Kolorowa stonoga to zabawa dla maluszka, w której dziecko uczy się kolorów, ale nie tylko. Czego jeszcze się przy tej zabawie może nauczyć? Przeczytaj do końca, a się dowiesz. Przetestowałam ją na moim dwulatku i okazała się być fantastyczną alternatywą dla wszystkich gotowych (zalewających dom) zabawek.
Jak skonstruować gąsienicę i co jest do jej wykonania niezbędne?
Potrzebujemy:
– kolorowe zakrętki (zapewne odkładasz je gdzieś osobno, jak nie to polecam :)) ;
– kolorowe pompony (w tych samych kolorach co zakrętki) ;
– kawałek kartonu ;
– klej gorący lub typu super glue ;
– pisak/i.
Zakrętki przyklejamy do kartonu zewnętrzną stroną, tak aby tworzyły swego rodzaju koszyczki. Najlepiej ułożyć je na przemiennie, aby obok siebie nie występowały te same kolory i tworząc „falę” (nie prostą linię;)). Gdy zakrętki będą już przyklejone w środku pierwszej rysujemy oczka, buzię, nosek, a pod pozostałymi zakrętkami po dwie nóżki. Dodatkowo możemy narysować w tle stonogi trawę, słońce i chmurki, a dziecko może je pokolorować. Do każdej zakrętki wkładamy pomponik w tym samym kolorze, aby dziecko widziało o co chodzi w tej zabawie. Następnie wysypujemy pomponiki i pokazujemy dziecku co ma teraz robić czyli dopasowywać pomponiki do zakrętek tego samego koloru.
Jeśli dziecko nie ma jeszcze dwóch latek może mieć jeszcze z tym problem, pozwól mu zatem, żeby po prostu trafiał pomponikami do zakrętek i to już będzie dla niego mega frajda, a przy okazji ćwiczy motorykę małą. Z czasem mimo wszystko załapie o co dokładnie chodzi w tej zabawie i będzie sprawiać mu to dużą radość, a gdy nagrodzisz go za dobrze przypasowany pomponik do odpowiedniej zakrętki brawami lub pochwałą będzie robić to jeszcze chętniej. Warto nazywać kolory przy dziecku, aby pomału kodowało jak wygląda dany kolor. Oczywiście gdy już mówi, niech nazywa je razem z Tobą.
Starszym dzieciaczkom można przy okazji tej zabawy wprowadzać pierwsze liczenie, dlatego dobrze jeśli np. zakrętek danego koloru będzie po minimum trzy sztuki. Wówczas możemy starszemu dziecku powiedzieć „teraz wkładamy tylko czerwone pompony, ile ich jest?” i wówczas z każdym włożonym pomponem liczyć „jeden, dwa, trzy”.
Jak widzisz stonoga ta może posłużyć zarówno do nauki kolorów dla 2-3 latków, jak i dla nieco starszych dzieci do nauki liczenia. Wszystkie dzieci bez wyjątku ćwiczą w tej zabawie także chwytanie małych pomponów i celność. Warto zatem abyście wypróbowali tę zabawę w domu.
Pracujesz w przedszkolu lub żłobku i chciałabyś w ciekawy sposób uczyć dzieci kolorów i liczenia?
Nic straconego alternatywą małej stonogi może być duża stonoga zrobiona na tej samej zasadzie, ale na duuuuużym kartonie przyklejone zakrętki od słoików. W środku można je wykleić kolorowymi kółkami albo pomalować. Mogą oczywiście w jej tworzeniu pomóc dzieciaki albo wyklejając zakrętki albo robiąc tło dla stonogi. Następnie przygotujcie kolorowe plastikowe piłeczki albo klocki w tych samych kolorach co wnętrza zakrętek. Na podłodze połóżcie karton ze stonogą, a obok rozsypcie kolorowe przedmioty. Każde dziecko pojedynczo wybiera jedną piłkę czy klocek i dopasowuje do zakrętek. Możecie np. zrobić tor przeszkód, a stonoga będzie na jego końcu, dzięki temu dzieci poćwiczą też swoją sprawność. W kolejnych moich wpisach znajdziesz też pomysły na ciekawe tory przeszkód. Jeśli chcesz możesz też w tej zabawie wśród starszych dzieci wprowadzić nutkę rywalizacji i robić to podczas zabawy w wyścigi rzędów.
To co wypróbujecie tą zabawę dla maluszków w Waszym przedszkolu lub żłobku?
Czekam na komentarze jak zabawa podobała się Waszym dzieciaczkom, ale także na udostępnienia w mediach społecznościowych tego wpisu lub waszej zabawy z oznaczeniem @gibusiolandia.pl . UDANEJ ZABAWY MALUSZKI!